Tam, gdzie interesy państwa członkowskiego wchodzą w grę, to instytucje tego państwa powinny mieć pierwszoplanowe znaczenie, fundamentalne znaczenie dla wytyczania priorytetów. wychodzimy wzmocnieni tą myślą, że to państwa członkowskie – na zasadzie subsydiarności – powinny podejmować większość decyzji – powiedział premier Mateusz Morawiecki po nieformalnym posiedzeniu niektórych przywódców państw Unii Europejskiej (UE) w Zagrzebiu.
Dyskusje polityków były częścią przygotowań Agendy Strategicznej UE. Polska stoi na stanowisku, że integracja europejska powinna uwzględniać suwerenność państw narodowych i opierać się na zasadach wypracowywanych kompromisów – podkreśla w komunikacie Kancelaria Premiera.
Program strategiczny UE na lata 2024–2029 jest opracowywany przez przywódców państw członkowskich, którzy razem omawiają i uzgadniają kierunki oraz cele działań politycznych wspólnoty na najbliższe lata.
Unia Europejska znalazła się na rozdrożu – stwierdził szef polskiego rządu. Dyskusja o tych wyzwaniach Unii Europejskiej, które są przed nami, nie tylko nabiera tempa, ale także charakteryzuje się dzisiaj kilkoma podstawowymi dylematami: czy iść w kierunku uwspólnotowienia – coraz większej liczby różnych regulacji, spraw dotyczących produkcji, gospodarki, migracji, spraw wewnętrznych, spraw zagranicznych, bezpieczeństwa, czy raczej skoncentrować się na tych wyzwaniach, które są najważniejsze i pomagać sobie nawzajem – dodał premier Mateusz Morawiecki.
Jak podkreśla Kancelaria Premiera, główne zmiany, proponowane w ramach reformy traktatowej, obejmują eliminację zasady jednomyślności, czyli możliwości weta, w głosowaniach w Radzie Unii Europejskiej oraz przeniesienie wielu kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE. Zmiany mają znacznie rozszerzyć kompetencje współdzielone, które obejmowałyby 8 nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, leśnictwo, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł oraz edukację.
Adrian Andrzejewski