Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak spotkał się z żołnierzami 37 Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej (37 DROP) rozpoczynającymi pełnienie dyżuru na elementach systemu PATRIOT w ramach procesu wzmacniania Systemu Obrony Powietrznej RP.
– Nowoczesny sprzęt przeciwlotniczy i przeciwrakietowy, pozyskany i wdrożony w ciągu kilku ostatnich lat, realnie wzmacnia bezpieczeństwo polskiego nieba. Konsekwentnie budujemy wielowarstwowy, zintegrowany system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej z udziałem polskiego przemysłu oraz partnerów amerykańskich i brytyjskich. Zdolności jeśli chodzi o ten sprzęt są kosmiczne – mówił minister Błaszczak.
Włączenie dywizjonu w System Obrony Powietrznej RP następuje w niecały rok po rozpoczęciu dostaw i integracji systemu PATRIOT/IBCS, zrealizowanych ćwiczeniach: w lutym na warszawskim Bemowie, w kwietniu w Radomiu, w sierpniu w Łasku oraz intensywnym szkoleniu obsług – informuje Ministerstwo Obrony Narodowej (MON).
– Jeżeli porównujemy z tym systemem, który był wcześniej na wyposażeniu Wojska Polskiego, a więc tym systemem jeszcze postsowieckim, to jest naprawdę wielki przełom jeżeli chodzi o bezpieczeństwo naszej Ojczyzny. Ale jak podkreślam nie zatrzymujemy się na tej drodze – jeszcze wiele przed nami – zapowiedział szef MON.
Podczas spotkania na lotnisku Warszawa-Babice minister Błaszczak podziękował żołnierzom za ich służbę oraz poinformował o zwiększeniu należności dla żołnierzy zabezpieczających lub pełniących dyżurne zmiany bojowe w Systemie Obrony Powietrznej RP.
– To ludzie, którzy są zafascynowani tym, że mogą obsługiwać sprzęt najwyższej jakości, najwyższej klasy Dziękuje nie tylko mówiąc, ale także dziękuje w formie zarządzenia, na podstawie którego ustanowiłem dodatki za dyżury żołnierzy wojsk obrony przeciwlotniczej oraz wojsk obrony radiotechnicznej. To są dodatki, które stanowią właśnie jeszcze dodatkowy impuls dla naszych żołnierzy – ocenił szef resortu obrony.
Arkadiusz Słomczyński