Papież Franciszek zatwierdził w sobotę 17 grudnia 2022 r. dekret o męczeństwie rodziny Ulmów, zamordowanych 24 marca 1944 roku w Markowej . Małżonkowie z siedmiorgiem dzieci zostali zabici przez Niemców za ukrywanie żydowskich rodzin.
Ich bohaterstwo jest symbolem, a pamięć o Nich będzie trwać – napisał na Twitterze Prezydent Polski Andrzej Duda, komentując decyzję Ojca Świętego.
Józef i Wiktoria Ulmowie mieszkali we wsi Markowa w przedwojennym województwie lwowskim, obecnie podkarpackim.
W 1942 roku, podczas niemieckiej okupacji, nie zważając na niebezpieczeństwo, udzielili schronienia ośmiorgu Żydom z Markowej i Łańcuta: Saulowi Goldmanowi i jego czterem synom oraz dwóm córkom oraz wnuczce Chaima Goldmana z Markowej – Lei (Layce) Didner, jej córce i Geni (Gołdzie) Grünfeld.
Wiosną 1944 roku Ulmowie zostali zadenuncjowani prawdopodobnie przez granatowego policjanta, że ukrywają Żydów.
24 marca 1944 niemieccy żandarmi z posterunku w Łańcucie rozstrzelali Józefa Ulmę i jego żonę w siódmym miesiącu ciąży, a także ich dzieci: 8–letnią Stanisławę, 6–letnią Barbarę, 5–letniego Władysława, 4–letniego Franciszka, 3–letniego Antoniego i półtoraroczną Marię. Razem z Ulmami zginęli również ukrywani przez nich Żydzi.
W liczącej ok. 4,5 tys. mieszkańców Markowej Ulmowie nie byli jedynymi Polakami, którzy ukrywali Żydów. Dzięki pomocy sześciu rodzin okupację przeżyło 21 Żydów. \
W 1995 r. Wiktoria i Józef Ulmowie zostali uhonorowani pośmiertnie tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. W 2010 r. prezydent Lech Kaczyński odznaczył ich Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
17 marca 2016 roku w Markowej otwarto Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów, którego celem jest pokazanie bohaterskich postaw Polaków, którzy w czasie okupacji niemieckiej pomagali Żydom, ryzykując życie swoje i swoich rodzin.
24 marca, dzień zamordowania rodziny Ulmów, został w 2018 roku ustanowiony Narodowym Dniem Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.
Adrian Andrzejewski