Eurostat – urząd statystyczny Unii Europejskiej (UE) – podał najnowsze dane o tzw. ubóstwie żywnościowym wśród dzieci. Polska, z wynikiem 11 proc. dzieci niewystarczająco odżywionych, wypadła lepiej niż średnia unijna i lepiej niż wiele znacznie bogatszych krajów, w tym Francja, Włochy i Niemcy.
Wskaźnik przedstawiony w raporcie Analysis of the Child Guarantee National Action Plans (Analiza Krajowych Planów Działań dotyczących Dobrobytu Dzieci) mierzy odsetek dzieci nie mogących pożywić się co drugi dzień pełnowartościowym posiłkiem – czyli takim, który składa się z mięsa, kurczaka, ryb lub wegetariańskiego ekwiwalentu.
W zestawieniu dotyczącym ubóstwa żywnościowego dzieci Polska znalazła się na jedenastym miejscu wśród wszystkich krajów członkowskich UE. Według danych w naszym kraju 11,28 proc. dzieci nie ma możliwości zjedzenia pełnowartościowego posiłku raz na dwa dni. To mniej, niż unijna średnia, która wyniosła w 2021 roku 16 proc. Najbardziej zbliżony wynik do Polski odnotowała Hiszpania, gdzie żyje 10 proc. dzieci zagrożonych ubóstwem żywieniowym.
Do krajów z najniższym udziałem procentowym dzieci, które nie mogą prawidłowo się odżywiać zaliczają się Cypr, Irlandia, Holandia, Dania, Finlandia, Portugalia i Szwecja. W tych państwach odsetek nie przekracza 7 proc.
Najwyższy odsetek dzieci nie mających możliwości posilenia się zdrową, zbilansowaną dietą występuje w Bułgarii. W tym kraju ponad 45 proc. dzieci nie ma dostępu do pełnowartościowego posiłku co drugi dzień. W Rumunii, Grecji, na Węgrzech i Słowacji mieszka od 30 do 35 proc. dzieci mający gorszy dostęp do odpowiedniej żywności – wynika z danych Eurostatu.
Lepiej jest we Francji, Włoszech i Niemczech, ale te kraje także znalazły się powyżej unijnej średniej. W Niemczech znajduje się ponad 22 proc. dzieci zagrożonych ubóstwem żywnościowym, a we Francji i Włochy jest to poniżej 20 proc. dzieci.
Arkadiusz Słomczyński