Przychody polskiej branży meblarskiej wyniosły w 2021 roku prawie 60 mld zł. To aż o 18 proc. więcej niż w 2020 r. – wynika z danych Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli (OIGPM). Izba przewiduje dalszy wzrost i szacuje, że 2022 rok zamknie się przychodami blisko 65 mld zł.
Dobre wyniki sprzedaży nie oznaczają jednak, że polscy meblarze nie odczuwają negatywnych zjawisk w otoczeniu rynkowym. Znaczny wzrost kosztów surowców, materiałów, energii i wynagrodzeń odbija się na rentowności produkcji, która spadła z 6,7% w 2020 do poziomu 5% w 2021 r. – dodano w raporcie.
Prezes OIGPM Jan Szynaka zwraca uwagę, że polscy producenci mebli byli do tej pory konkurencyjni na rynkach zagranicznych głównie ze względów cenowych. Dlatego rosnące koszty produkcji mebli w Polsce są niezwykle istotne dla przyszłości branży meblarskiej, oznaczają bowiem utratę posiadanych obecnie na globalnym rynku cenowo-kosztowych przewag przez polskich producentów – zauważa Jan Szynaka.
Jak czytamy w raporcie „Polskie Meble Outlook 2022”, branża meblarska zatrudnia w kraju blisko 200 tys. osób. Po początkowych cięciach kadrowych w 2020 roku, poziom przeciętnego zatrudnienia w polskich firmach meblarskich powrócił do tego sprzed pandemii – informuje OIGPM.
Dominika Wajnert, członek zarządu Wajnert Meble, jest przekonana, że mimo trudności polska branża meblarska poradzi sobie na światowych rynkach.
Liczba producentów mebli jest w Polsce ogromna, a mimo to popyt wciąż rośnie. Od lat 80. wypracowaliśmy unikatowe know how. Wiemy jak produkować meble masowo, jednak przy zachowaniu ich indywidualnego charakteru, co czyni dużą wartość i szanse dla całej branży – przekonuje Wajnert.
W 2021 roku polscy producenci sprzedali za granicę towar o wartości 12,9 mld euro (wzrost o 17 proc. r/r), dzięki czemu Polska utrzymała pozycję lidera w Europie oraz drugie miejsce na świecie pod względem wartości eksportowanych mebli.
Najważniejszym odbiorcą polskich mebli pozostają Niemcy (4,4 mld euro, 34,3 proc. całego eksportu), następnie Czechy (946,1 mln euro, 7,3 proc.) i Wielka Brytania (897,5 mln euro, 7 proc.).
Adrian Andrzejewski zlec