Nasze magazyny są wypełnione w 85 procentach, jesteśmy gotowi, by przetrwać przez kolejne miesiące bez rosyjskiego gazu. Chcielibyśmy, żeby inne państwa w Unii Europejskiej podążyły za naszym przykładem i przecięły związki energetyczne z Rosją, tak by odciąć tlen Putinowi i by powstrzymać wojnę na Ukrainie – powiedział wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz w rozmowie z Katy Tur na antenie telewizji MSNBC.

Wiedzieliśmy, że Rosja może nas szantażować dostawami gazu i byliśmy przygotowani na taką sytuację – stwierdził wiceminister Przydacz i przypomniał, że dlatego powstał gazoport w Świnoujściu, przez który dostarczany jest m.in. amerykański gaz LNG oraz trwa budowa gazociągu Baltic Pipe, który ma zapewnić Polsce dostawy gazu z Norwegii.

Wiceszef polskiej dyplomacji przebywa w Waszyngtonie, gdzie trwa trzydniowe spotkaniu liderów Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Bierze w nim udział kilkudziesięciu polityków i ekspertów, w tym szefowie rządów, ministrowie spraw zagranicznych, ministrowie obrony oraz parlamentarzyści. Dyskusja dotyczy najpilniejszych wyzwań w obszarze bezpieczeństwa.

Adrian Andrzejewski