Grupa Orlen podpisała umowę przejęcia 25 stacji na Słowacji – poinformował w komunikacie PKN Orlen. W efekcie liczba stacji koncernu na Słowacji wzrośnie do 47 placówek, a Orlen znajdzie się wśród pięciu największych operatorów na tym rynku.
Nowe stacje największego polskiego koncernu będą zlokalizowane na terenie całej Słowacji m.in. w Bratysławie czy Koszycach. Bezobsługowe obiekty będą działać pod marką Orlen Express.
Konsekwentnie wdrażamy strategię Grupy Orlen, inwestując w dynamiczny rozwój sieci stacji paliw nie tylko w Polsce, ale również w regionie. Inwestycje w sieć stacji paliw za granicą to ważny element wzmacniania międzynarodowej rozpoznawalności marki Orlen, ale też pozycji biznesowej. Szczególnie, że już teraz mamy 14,5% udziału w rynku hurtowym na Słowacji. Dodatkowo po finalizacji połączenia z Grupą Lotos, do naszej sieci trafi kolejne 41 stacji w tym kraju i w ten sposób ugruntujemy mocną pozycję Grupy Orlen na rynku. W najbliższym czasie planujemy dalsze inwestycje w regionie i zakładamy pozyskanie kolejnych 100 stacji paliw – zapowiedział prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
Proces przejęcia 25 stacji powinien rozpocząć się w czerwcu br. po uzyskaniu zgody słowackiego urzędu monopolowego. Wszystkie stacje paliw na Słowacji docelowo będą funkcjonowały pod marką Orlen w efekcie prowadzonego sukcesywnie procesu rebrandingu.
Stacje paliw na Słowacji, które trafią do Grupy Orlen to obiekty ekspresowe, a więc obowiązuje na nich samoobsługa. Dlatego, ze względu na swój charakter, docelowo będą one funkcjonowały pod marką Orlen Express. Kierowcy otrzymają finalnie dostęp do pełnej oferty paliw Verva i Efecta. Opłaty będzie można dokonać za pomocą kart płatniczych lub paliwowych przy użyciu specjalnego panelu przy dystrybutorze.
W momencie realizacji wszystkich ogłoszonych planów akwizycyjnych, w ramach Grupy Orlen będzie działać łącznie 88 stacji paliw na Słowacji. W sumie do końca 2030 r. w regionie Europy Środkowo-Wschodniej pod marką Orlen będzie działać co najmniej 3,5 tys. stacji, a udział stacji zagranicznych w całej sieci ma wzrosnąć z 37 proc. do 45 proc.
Adrian Andrzejewski