Śluza kanału żeglugowego jest już docelowo napełniona wodą, co oznacza, że połączenie Zalewu Wiślanego oraz Zatoki Gdańskiej stało się faktem. Zrealizowano już także większość prac w porcie osłonowym oraz w rejonie sztucznej wyspy – informuje Ministerstwo Infrastruktury. Otwarcie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną zaplanowano na 17 września. Tego dnia przypada rocznica napaści Związku Sowieckiego na Polskę w 1939 roku.
Budowa przekopu Mierzei Wiślanej wykonywanego w ramach pierwszej części inwestycji to projekt skomplikowany inżynieryjnie i technologicznie. Jego inwestorem jest Urząd Morski w Gdyni, a generalnym wykonawcą konsorcjum złożone z firm NDI i Besix.
Realizowana jest również druga cześć inwestycji – obudowa brzegów rzeki Elbląg wraz z nowym mostem w Nowakowie. Trwa także mobilizacja jednostek i prace przygotowawcze w ramach trzeciej części, obejmującej budowę toru wodnego na Zalewie Wiślanym, do utrzymania którego będzie służyła pogłębiarka, na budowę której również podpisaliśmy już umowę – stwierdził dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni Wiesław Piotrzkowski.
Inwestycje realizowane są też w rejonie sztucznej wyspy, która docelowa ma mieć 181 hektarów, na których schronienie znajdą ptaki.
Docelowo nowy kanał żeglugowy ma mieć 1 km długości i 5 metrów głębokości. Po zakończeniu wszystkich części projektu w 2023 roku do portu w Elblągu wpłyną jednostki o zanurzeniu do czterech i pół metra, długości do 100 metrów oraz szerokości do 20 metrów.
Z radością obserwuję postęp prac przy przekopie Mierzei Wiślanej. Cieszę się, że budowa zmierza dużymi krokami ku końcowi. Kanał przez Mierzeję Wiślaną prezentuje się okazale. Inwestycja ta skróci i uprości żeglugę oraz sprawi, że nie będzie już potrzeby korzystania z Cieśniny Piławskiej – powiedział wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.
Adrian Andrzejewski